Część 1 – Szukanie pracy tylko gdy ma się nóż na gardle jest dostępna tutaj.
Część 2 – Jak Krysia wpadała w coraz gorsze tarapaty jest dostępnatutaj.
Część 3 – Czy można było inaczej? jest dostępna tutaj.
Część 4 – Tylko znajomości się liczą? jest dostępna tutaj.
Część 5 – Jak Beata marnowała czas jest dostępna tutaj.
Część 6 – Ogłaszam wszem i wobec… jest dostępna tutaj.
Część 7 – Wnioski
Interesowanie się nową posadą dopiero wtedy, gdy grozi nam głód, oraz zostawienie wszystkiego w rękach (nawet wpływowych) znajomych może doprowadzić do kłopotów.
Nawet jeśli będziesz miał dobrą pracę, zajrzyj od czasu do czasu na portal z ofertami zatrudnienia. Wyślij swoje dokumenty. Sprawdź się na rozmowie kwalifikacyjnej. Zawsze możesz nie przyjąć oferty.
Owszem, będzie bardzo fajnie, jeśli znajomi pomogą w trudnej sytuacji, ale licz też na siebie. Znajomi mogą ułatwić kontakty i zarekomendować Cię w jakiejś firmie, ale o stanowisko trzeba będzie walczyć samemu.
**************************************
Powyższy artykuł ukazał się w magazynie “Semestr”