Wiadomo że w dzisiejszych czasach pracodawcy stawiają w pierwszej kolejności na bogate doświadczenie oraz wykształcenie kierunkowe. W większości przypadków o ciekawą pracę stara się wiele osób o podobnych kwalifikacjach i dlatego ja chciałabym się dopytać co zrobić by się wyróżnić spośród wielu kandydatów już na poziomie składania swojego CV. Postawić na jakąś niestandardową formę? Czy zadbać raczej o przejrzystość i prostotę? Czy CV napisane kolorami mogą nas wyróżnić w oczach przyszłego pracodawcy?
Anna Tabisz: Wszelkie udziwnienia, kolorowy papier lub czcionka, albo inne efekciarskie zabiegi mogą przynieść skutek wręcz odwrotny. Zazwyczaj pracodawcy odczytują taki zabieg jako próbę wyróżnienia się kolorem, ze względu na brak możliwości wyróżnienia się kompetencjami lub doświadczeniem. I z tego powodu taki życiorys może bez czytania znaleźć się w koszu.
W mojej książce „Praca dla Absolwenta” omawiam kilka autentycznych życiorysów i pokazuję co w nich można zmienić by były lepiej postrzegane przez pracodawcę. Dwie osoby mające podobne doświadczenie i kwalifikacje mogą mieć zupełnie różne CV, dlatego że jedna z nich może wiedzieć, które fakty uwypuklić, a które pominąć, a druga nie.
Przykładowe zabiegi ,jakie można zastosować pisząc CV, to umieszczenie na początku życiorysu sekcji „osiągnięcia” lub „cel zawodowy”, lub „kluczowe kompetencje”, wyróżnienie tłustą czcionką odpowiednich informacji, decyzja czy najpierw umieścić sekcję „wykształcenie”, a później „doświadczenie zawodowe” czy na odwrót i wiele innych.
Czego kategorycznie nie wolno robić podczas rozmowy kwalifikacyjnej?
Anna Tabisz: W czasie rozmowy kwalifikacyjnej nie należy robić wielu rzeczy. Nie wolno się spóźniać, zachowywać nieelegancko, nieodpowiednio ubrać, kłamać, pytać na początku rozmowy o wynagrodzenie, narzekać na poprzedniego pracodawcę… można by wyliczać i wyliczać. Zapraszam do lektury mojej książki „Praca dla absolwenta” gdzie szczegółowo opisuję co należy, a czego nie należy robić w czasie spotkania.
Jak rozmawiać o wysokości wynagrodzenia podczas rozmowy rekrutacyjnej?
Anna Tabisz: Ideałem jest dowiedzieć się najpierw ile proponuje pracodawca, ale w polskiej rzeczywistości rzadko się to zdarza. Polecam przygotować się do rozmowy tak jak do prawdziwych negocjacji. Po pierwsze dowiedzieć się ile gdzie indziej się zarabia, by wiedzieć jaka stawka może być oferowana przez pracodawcę, lub zorientować się jakie płace oferuje firma do której aplikujemy. Po drugie trzeba znać sumę, którą chciałoby się zarabiać, oraz najniższą stawkę jaką jesteśmy w stanie zaakceptować. Warto pamiętać że rozmowa kwalifikacyjna to czas kiedy obie strony próbują się dopasować. Jeśli będziemy chcieli za dużo, to pracodawca może wybrać innego kandydata. Ale prawdą jest, że jeśli pracodawca proponuje nam za mało my też możemy nie skorzystać z jego oferty i szukać zatrudnienia dalej. Warto przeczytać jakąś dobrą książkę na temat negocjacji by efektywniej przeprowadzić taką rozmowę.
Część 2 wywiadu jest dostępna tutaj.
Część 3 wywiadu jest dostępna tutaj.
.**************************
Powyższy wywiad został opublikowany na portalu woman-news.pl